Na Borneo wybrałam się, aby zobaczyć z bliska prawdziwą dżunglę. Wraz z dziewczyną z Australii oraz bojącego się wszelkich stworzeń irlandczykiem wybraliśmy się na 2 dniową wyprawę do Bako National Park. Oprócz pieszych wędrówek w ciągu dnia, wybraliśmy się na nocny spacer, podczas którego widzieliśmy wszelkie pająki, węże i inne małe stworzenia, które otaczają nas, a na które normalnie nie zwracamy uwagi. Trochę było ciężko zasnąć z świadomością, że w okół mnie czaja się pająki wielkości mojej dłoni ;).